Forum o Evil Islands, gry, filmy, książki, inne ciekawe tematy. Wejdź i zobacz sam.

Dżemik

Armia online

"America's Army" - gra stworzona, jako narzędzie rekrutacyjne armii amerykańskiej. Gra powstała w 2002 roku, a projekt zakładał od początku wydanie dwóch tytułów: "America's Army - Recon", oraz "America's Army - Soldiers".

Gra funkcjonuje pod nazwą "America's Army - Operations", w skrócie "AA". Od początku grę rozprowadzano za darmo w Internecie i w punktach werbunkowych armii amerykańskiej. AA to duży krok w dziedzinie gier komputerowych, bo pokazuje, że jednak można coś w dzisiejszych czasach otrzymać za darmo i bynajmniej nie jest to bubel.

Gra aspiruje do miana "realistycznej strzelaniny", a jednocześnie ma naświetlić młodym ludziom na życiowym rozdrożu, co może ich czekać w prawdziwej armii USA. W związku z tym, aby w ogóle zacząć grać, trzeba przejść podstawowe szkolenie (w sieci LAN nie wymagane).

Jak już dowiesz się, jak się poruszać, strzelać z różnego rodzaju broni, przeładowywać, naprawiać zacięcia, identyfikować cele, oraz rzucać granaty, dopuszczony zostaniesz do gry. Dopiero jednak dokładne poznanie mapy i taktyki gry na niej sprawi, że zaczniesz osiągać sukcesy.

Strony konfliktu i narzędzia destrukcji

OpFor-y (tak się tu nazywają przeciwnicy) wyglądem przypominają terrorystów, jeśli jednak zmienisz strony, aby przyłączyć się do "tych złych" przeżyjesz spore rozczarowanie. "AA" jest tak stworzona, że gracz nie ma wyboru strony konfliktu. Zawsze jesteś żołnierzem US Army, niezależnie czy wybierzesz grupę szturmującą, czy broniącą. Cały kruczek polega na tym, że dla Ciebie zawsze towarzysze z drużyny wyglądają jak US Army, a przeciwnicy przypominają terrorystów. Dla kogoś w przeciwnym teamie, to Ty wyglądasz jak OpFor.

Niektórych może razić, że nie mogą kupić ulubionego pistoletu Desert Eagle, a tylko dostajemy do swych łap jakieś M-16 i dwa granaty. Innych szlag trafia, że nie mogą wziąć ulubionego "kałasza" z granatnikiem. Ale wszystko to ma na celu urealnienie rozgrywki. Jesteś w wojsku. Dostajesz broń z przydziału i taką po prostu masz. Jeśli podniesiesz coś na polu walki, to możesz to użyć, ale na starcie wybór jest ograniczony do kilku rodzajów amerykańskiej broni. Ogólnie wybór broni jest spory. Na różnych mapach dostępne są jednak różnorakie ich modele. Na jednej z map możemy wybrać M-16, M-16 z podwieszonym granatnikiem i rkm SAW. Na innej dochodzi nam jeszcze do tego karabin snajperski M-24 i drugi, kaliber .50 M-82. Dodatkowo mamy 4 rodzaje granatów, choć na niektórych mapach możemy nie mieć żadnych, lub ograniczoną ich ilość. Snajper korzysta z pistoletu M-9 do samoobrony w trakcie zmiany pozycji strzeleckiej

Mapy przeznaczone dla sił specjalnych mają inne zestawy uzbrojenia dla graczy. Zamiast M-16 wybrać tu możemy skróconą jego wersję: karabinek M-4. Ten zaś można modyfikować dodając np.: granatnik, celownik optyczny czy tłumik. W walce u boku oddziałów specjalnych z reguły biorą udział siły miejscowe (Indigenous Forces) wyglądające podobnie do OpForów. Są oni również uzbrojeni w broń systemu kałasznikowa (AKSU, RPK), oraz korzystają ze wsparcia granatnika RPG. Biorąc pod uwagę, że OpFor korzysta z odpowiedników broni amerykańskiej, daje nam to całkiem sporą ilość różnorodnego uzbrojenia w grze. To, z jaką bronią startujemy, nie oznacza, że z taką samą skończymy. Zawsze możemy podnieść broń zabitego, czy to kolegi czy wroga. Najpierw jednak trzeba zabić, a to sprawić może trudność komuś, kto przywykł do "Counter Srike'a" czy "Quake'a".

Właśnie współpraca nadaje tej grze największy sens i realizm. Aby ułatwić graczom komunikowanie się w czasie walki oddano do ich dyspozycji dwa chaty, ogólny oraz zespołowy. Dodatkowo możemy wykorzystać jedną z komend radiowych (np.: okrzyki HOOAH, EAST, SNIPER, WEST, SMOKE EM, FRAG EM, etc), lub znaki pokazywane dłonią, czyli "hand signals". W zorientowaniu się w sytuacji pomaga system "raportowania pozycji", który uaktywniamy przyciskając przypisany klawisz. Każda mapa podzielona jest na kilka/kilkanaście sektorów i nasz raport wyświetla towarzyszom z drużyny w jakim rejonie znajdujemy się . Genialny pomysł, o wiele bardziej realistyczny, niż widzialne przez budynki ikonki nad głowami graczy (jak w "Battlefield: Vietnam"). Starcie jest krótkie, gdyż do zabicia oponenta wystarczy czasem jedno trafienie. Jeśli jednak będziesz miał problemy i wyjdziesz ze strzelaniny ranny, zauważysz szybko spadek efektywności bojowej. Zmniejsza się zarówno szybkość ruchu, jak i celność. Celownik będzie nam "tańczył" po ekranie w rytm oddechu postaci.

Warto nadmienić, że mamy tu rewelacyjny sposób "przycelowania", z widokiem przez celowniki (zarówno optyczne jak i mechaniczne, tzw "ironsights"), tak jak w grze "Operation Flashpoint", inaczej niżeli w "Battlefield: Vietnam", gdzie jest po prostu zoom.

Wspomne też że gra jest zbudowana na silniku Unreal, dlatego cieszy się ona bardzo ładna grafiką i realistyczną fizyką.

Minimalne wymagania sprzętowe:

Karta graficzna 3D, 64MB, z obsługą T&L (upewnij się czy posiadasz najnowsze sterowniki do karty graficznej).
Procesor 1.5GHz.
System operacyjny Windows 98/ME/2000/XP.
256MB pamięci operacyjnej.
2GB wolnej powierzchni na dysku twardym

obrazkow niezamieszcze bo jak są one tak ciemne ze niewiem czy byscie cos zobaczyli

Razor

Hmm... Mi się nawet podoba Wesoly

, tylko skąd to można pobrać Jezyk

?

Dżemik

[link widoczny dla zalogowanych] to jest oficjalna stronka
aha tak tylko dodam ze to jest oficjalna giera US Army jak by niebylo w tekscie