Forum o Evil Islands, gry, filmy, książki, inne ciekawe tematy. Wejdź i zobacz sam.

Gość

Richard A. Knaak
Legenda o Humie
tytuł oryginału: The Legend of Huma
tłumaczenie: Michał Jakuszewski
wydawca: Zysk i S-ka
miejsce i rok wydania: Poznań 1996
ISBN: 83-7150-062-9
cykl: Dragonlance
gatunek: fantasy

Z notki na okładce

Po raz pierwszy w sławnej sadze smoczej lancy przedstawiamy Legendę o Humie, opowieść o legendarnym bohaterze lancy - jego tajemniczych początkach, przysiędze i regule, zdradzie wśród rycerzy solamijskich, jego miłości do srebrnej smoczycy oraz przepowiedzianej konfrontacji między Królową Ciemności a siłami Paladine'a.nie.

Tylko fragmenty historii Humy ocalały z Kataklizmu na Krynnie - do chwili, gdy Richard A. Knaak napisał tę najnowszą część porywającej, pełnej wyobraźni epopei fantastycznej o smoczej lancy, stworzonej przez Margaret Weis i Tracy'ego Hickmana.

Powieść ta stanowi pierwszy tom trylogii Bohaterowie osadzonej w świecie Dragonlance. Pozostałe tomy to Ostrze burzy i Szczęście Łasicy.

Maciek Śnieżek

28 września 1999

Gość

Cykl "Bohaterowie", ze świata Dragonlance, był moim początkiem. Moimi pierwszymi wrotami, które otworzyły się do tego świata. I, które już nigdy nie pozostały zamknięte. Na dłużej. Bo ten świat, jako jedyny potrafił współzawodniczyć z historią J. R. R. Tolkiena. Jako jedyny potrafi porwać, zatopić w fascynacji i zarzucić historiami, z których żadna się nie powtarza. Zarzucić postaciami, które nie pozostaną zapomnianymi, nigdy.

Huma, rycerz solamnijski, to postać jak najbardziej legendarna, często wspominana w "Legendach" czy "Kronikach", dlatego nie ma się co dziwić, iż poświęcono mu jeden z tomów.

"Bardzo rzadko zdarza się, bym ja, Astinus, naczelny historyk Krynnu, dołączał do mych kronik osobisty przypisek... Na poważne błędy po raz pierwszy natknąłem się w tym właśnie punkcie, gdy zajrzałem na stronice dotyczące owych ostatnich lat celem uczynienia adnotacji dotyczącej Humy, rycerza solamnijskiego, zwykłego śmiertelnika, który stawił czoła Takhisis, bogini zła, Królowej Smoków, i zwyciężył ją... Jego historia na szczęście ocalała w tym tomie nienaruszona i pozwolę, by przemówiła w jego imieniu."

Przemówiła, przynosząc ze sobą największą z legend tego świata. O rycerzu, który nigdy się nie poddał. Wzorze do naśladowania. O tym, którego dokonania stały się tematem pieśni i legend. Postaci mitycznej, której wizerunek nie został nigdy skalany. Przynajmniej w naszych sercach.

Nie zgodzę się z tym, że to jedna ze słabszych historii z tego świata. Mi się podobała. Jednak czy jest to historia, od której należy zaczynać poznawanie Ansalonu, to zależy, od tego co kto lubi. Dla mnie to świetna książka, jedno z lepszych dzieł Richarda A. Knaaka, którego książek, do tej pory przynajmniej, nie stawiałam zbyt często na swojej ulubionej półce. Ale tym tomem się zrehabilitował.

"Legenda o Humie", to powieść zachwycająca wielbicieli walczących zakonów oraz wszelakich rycerzy. To też powieść dla tych, którzy w fantasy pragną doszukać się mitologii, oraz boskich szaleństw. W końcu opowiada o czasach, gdy bogowie, nieświadomie dla nas, kroczyli po tej samej ziemi, której nasze stopy pragnęły by dotknąć.
Autor Marzena Kowalska