Forum o Evil Islands, gry, filmy, książki, inne ciekawe tematy. Wejdź i zobacz sam.

Nerond

Powitać wszystkich. Kiedyś, bardzo dawno, ale może ktoś będzie pamiętał mój nick, grałem w multi na EI zarówno na podstawce jak i HG modzie. Grałem praktycznie każdym, poza łucznikiem, za którym nie przepadam. Zwykle zerkałem na to forum, gdy pokazywało się przy jakimś problemie/zagadnieniu związanym z Evil Islands(w 90% wypadków było to to forum właśnie). Nigdy nie miałem tu konta ani się nie wypowiadałem(lub tego naprawdę nie pamiętam), ale po ostatnim przejściu EI:FIA, zdecydowałem się na wrzucenie tematu, w którym podsumuje swoje doświadczenia, odkryte sekrety(skupiając się jednak na singlu, bo misje na multi ludzie przechodzili setki razy, a ja sam dawno już grałem). Temat będzie jednym wielkim spojlerem, więc przykładowo, jeśli ktoś nie wie, czym jest 'Laska Życia', radzę mu przejść FIA jeszcze raz, nie czytając tego i uważnie się rozglądając Mruga

. Mimo wszystko nie będzie to żadna solucja, misje mają opisy i chyba każdy da radę je zrobić, odnośnie misji dorzucę jedynie coś, jeśli niekoniecznie jest to wpisane w jej logu i ktoś mógł przypadkiem pominąć. Zaczynamy:

Evil Islands - Podstawka - Singleplayer

Wiele osób rozwodziło się nad tym, jakie potwory da się zabić, a jakich nie na danych mapach. Próbowałem dość konkretnie czyścić i efekt jest taki:
GIPATH
Ruiny: można zabić wszystko, ale ogry wymagają łatwego poziomu trudności(nie da się jednym ciosem, trzeba zaliczyć mocny cios w plecy, quicksave i loadować aż nie wejdzie krytyk-dwa pod rząd). Jest tam też mała żabka, normalnie niedostępna, ale jeśli się odpowiednio stanie to można ją ściągnąć tak, że da się bić. Ale nie warto się tak męczyć Wesoly

. PS:Jeśli się skradamy, to możemy z zaskoczenia zabić jednego z modlących się ludzi(reszty nie dogonimy), daje on odrobinę expa i kasy. Nikt nam szczęśliwie tego mordu nie wypomina Wesoly

Podgórze: wszystko. Dodatkowo, jeśli nie zabijemy goblina wartownika, jest parę dodatkowych rzeczy. Jest i biały wilk i biała wilczyca(patrzą tak że nie da się zabić obu ciosem w plecy). W obozie rozbójników stoją 3 osoby. Wódz, żona wodza i... porucznik wodza. Normalnie przez porucznika nie da się ich okraść, ale w nocy mi się udało. Wtedy można zanieść narzędzia do babura(nie zabijając wciąż goblina wartownika!!!). Otwiera się sklep i możemy kupić znośną broń(najlepiej zdobyć do tego krzemień z orków). Wtedy możemy quicksave za wodzem, wczytywać aż uda się go zabić 1 ciosem, wtedy zapis, zabić wiedźmę ciosami w głowę, zapis, a potem samotnie wykończyć porucznika(jeśli gramy na łatwym, nie potrzebna nam broń od babura, powinno się dać radę nożem z brązu, na trudnym trzeba najpierw ukraść narzędzia i coś sobie skołować). Wtedy mamy na start młot bojowy(później na potrzeby misji porucznik jest ożywiany i dostaniemy drugi młot Mruga

). Tak samo zabijamy w plecy białą wilczyce(niestety bez lootu, ale jakiś exp jest) a wręcz musimy pokonać białego wilka.[przed zabiciem goblina wartownika ogr przy piramidzie inaczej stoi a czerwonogłowy ma 4 orków obstawy].

[zielone smoki -> nie jestem pewny czy są zabijalne, być może na łatwym, grając magiem solo nie dałem rady, podejrzewam trzeba by naye i khadora do tankowania czy leczenia, bo ich dmg jest zabójcze]

Środkowe szczyty: Wszystko można zabić poza smokiem nad wąwozem(drugi smok, nawet jeśli nie da się samemu zabić -> można przełączyć na łatwy i rzucić go w wir harpii, tak aby kilka na niego się rzuciło, przy około 4 harpiach nie wyrobi i zostanie przez nie zabity Mruga

). Jaszczury które są za blisko smoka żeby je zabić wystarczy ściągnąć fajerkami.

Rzeka i Wyspy: Wszystko bez problemu.

Jaskinia: Wszystko poza matką armadillo(nieosłabioną, nawet na łatwym)

@Update: Da się zabić matkę na łatwym bez trucia jej, grając magiem po zabiciu golemów. Potrzebna nam albo ściana ognia 4xE++ albo piorun 4xE++(raczej piorun). Co należy zrobić? Po pierwsze zostawić na mapie matkę i minimum jedno inne armadillo. Po drugie ściągnąć matkę fajerwerkami w zagłębienie gdzie był jeden z orków koło armadillo. Po trzecie równolegle ściągać fajerwerkami małe armadillo, tak, żeby weszło też w to zagłębienie. Wtedy wbiegasz ty, zwracasz uwage obojga. Małe armadillo cię tłucze, a matka jest zablokowana i nie może cię dosięgnąć. Piorun polecam ze względu na to, że mi nie udało się jej idealnie zablokować i biegała w kółko w szale, ciągle wychodząc ze ściany. W każdym razie, zblokujemy w ten sposób i z runami podanymi powyżej, osłabiamy matkę armadillo i powoli piłujemy do zera.

Odległe szczyty: Wszystko poza cyklopem, niebieskim smokiem i (być może) zielonymi smokami. Na łatwym da się wybić cały obóz khadagan ciosem w plecy, warto to połączyć z fajerwerkami bo biegają nadpobudliwie przy ataku ci Khadaganie).

@Update: Grając magiem, po zabitych golemach ma się na tyle dużo magii elementarnej, że można utłuc pojedynczo khadagan(nawet lidera!) ścianą ognia z efektem 90. Nawet na trudnym(o ile lider nie wsadzi krytyka za 150 albo nie trafi na samym początku w łapy kilka razy z rzędu). Zielone smoki też da się zabić, z wyjątkiem tego z 1600hp w środkowych szczytach.

Martwe miasto: Wszystko, z wyjątkiem żywiołaka w tajnym przejściu. Czarnego trolla da się zabić na łatwym. Mamy dwie opcje. Jedna podbić cios w plecy na wyższy poziom. Druga opcja to wziąć khadora(lub kogokolwiek), Zak i ta osoba siekiery, stanąć bezpośrednio za trollem i na pauzie dać obydwu rozkaz na cios w głowę. Trolla wywabiamy oczywiście fajerwerkami.

@Update: Nie trzeba khadora ani katować ciosu w plecy. Ściągnąć trolla na brzeg mapy, dać osłabienie, wyjść, wejść, dać sobie siłę -> cios w plecy i zgon. Co więcej - da się zabić żywiołaka w tajnym przejściu. Ma 32k hp i nieludzki regen ale... Jeśli damy mu siłę leci jakiś overflow z ilością hp i pokazuje, że ma ujemny. Wtedy wystarczy zadać mu nawet jeden punkt obrażeń jakimś czarem pioruna(tak, żeby przebić zbroję) i zginie. Niestety loot i exp jak ze zwykłego żywiołaka. 28xp, 20 kamieni. Do tego jestem przekonany, że da się czarnego trolla zabić nawet na trudnym. Ściana ognia, którą stworzyłem po ubiciu golemów na gipath wystarczyła do tego, żeby na ingos luzem zabić starego niebieskiego trolla.

Piaski: Wszystko bez problemu(mur orków Shei Vara fajerwerkami potraktować).

Tunel: Wszystko(!) poza jednym golemem. Potrzebujemy: łatwy poziom trudności, ściana ognia efekt najlepiej 60. Trzeba fajerwerkami ściągać golemy(te złe) do golema, który jest przy lawie. Jemu można dać siłę, tamtego osłabić, gdy hp ma niskie zapisać i użyć na złym golemie ściany ognia. Wczytywać do czasu aż uda się ostatni cios. 4000 exp + 1 stali sztuka. Z tego co pamiętam był jakiś mały problem z przejściem golema w jaskini, możliwe że trzeba było go osłabić i uciekać a potem dać siłę? Disclaimer: pomysł nie jest mój, oglądałem filmik jakiegoś pana z putinowskiej rosji, który tego dokonał. Ogólnie dzięki temu możemy wynieść z gipath 2x więcej doświadczenia niż normalnie. Plus przy ostatnim golemie można pomóc temu złemu, z dobrego leci diament i nas ustawia finansowo na długi czas.

@Update: Można zabić wszystkie golemy. Trzeba zabić w powyższy sposób wszystkie 'złe' golemy. Dobry golem po zabiciu żywiołaków jest neutralny, można go osłabić i katować ścianą ognia, a on nic nie zrobi.

Inne fakty z Gipath(większości zapewne znane):
-w złotej dolinie są dwie skrzynie, w drugiej mamy hełm najlepszy na gipath z sokolim wzrokiem
-odnośnie złotej doliny, uwaga żeby nie odmówić pomocy a potem sobie i tak pójść -> zadanie jest zakończone niepowiedzeniem i wykonanie go nic już nie da
-z wąwozu można wziąć dla wiedźmy dwa kryształy, i niebieski i zielony. Za to mamy dodatkową kasę.
-w środkowych szczytach po zamrożeniu jeziora jest po prawej stronie do otwarcia skrzynia ze schematem pioruna(dla maga się przyda, dla woja zawsze coś warte). Po jej otwarciu żywiołak zastąpi drogę i trzeba go zabić. Dźwignia wymaga użyj/kradnij ale nie warto - za bramą jest tylko kilka nietoperzy, daje to możliwość ominięcia golema tylko, ale po co? Chcemy przecież wszystko zabić Mruga

.

INGOS
Z tego co pamiętam na Ingos da się zabić wszystko, grałem niestety dość dawno, wydaje mi się że jedyny problem był odnośnie pewnej harpii w jaskini?

Warto wziąć do ekipy Brissena, tylko po to aby mu zajumać sprzęt(specjalny hełm i zbroja), a potem odesłać go do domu.

SUSLANGER
Szczerze mówiąc Suslanger też słabo pamiętam, ale wydaje mi się, że jedyne potwory, których nie da się pokonać to: harpia w jaskini robalogłowych i cyklop(choć jego może jakoś da radę już na sus na łatwym). Problematyczny jest też strażnik w kanionie śmierci. Cios w plecy zabiera mu 400+ na 500hp maksymalnie, można go zabić mając lev 2 ciosu w plecy, albo quicksave i próbować krytyki pod rząd.

Ogólne pro-tipy:
-runy/schematy/czary są powielane po sprzedaniu handlarzom! Przykładowo, jeśli sprzedamy baburowi schemat kościanej włóczni, to po paru misjach i powrocie zobaczymy u niego schematy i gotowe włócznie kościane. To samo możemy esterze sprzedać jakąś runę lub czar których nie ma(chociażby piorun albo runę E++). Nie dotyczy materiałów, handlarz nie powieli stali/diamentu/smoczej kości!(dotyczy też FiA)
-na singlu EI podstawki nie opłaca się brać odnowy(chyba że po wigorze). Daje on taki sam bonus % więc przykładowo mamy 100 wigoru:
* odnowa poziom 1 +30% regeneracji, regeneruje nam 13 wigoru/sek
* wigor poziom 1 +30% wigoru(czyli 130), regeneracja taka sama więc też 13/sek plus mamy więcej 'bazowego' wigoru
Jedyna przewaga odnowy to to, że można szybciej odpocząć po biegu.

Evil Islands - Forgotten in Astrale(Lost in Astrale?)

FiA jest znacznie bardziej konkretne, i za wrogów których nie powinniśmy móc zabić(ale np możemy na łatwym) nie ma doświadczenia ani łupów. Głównym sekretem FiA są ukryte misje, za które dostajemy fragmenty laski życia(1 na sus, 1 na gip, 1 na ingos). Dodatkowo w przeciwieństwie do podstawki opłaca się brać użyj kradnij(otwieranie skrzyń wymaga dużo a daje doświadczenie i pieniądze). Ogólnie polecam Kir siłę(broń wręcz) Kiel zręczność(łuk i u/k). Przy 30 zręczności sprawa skrzyń wygląda mniej więcej tak, że na sus wystarczy 30 lub 40 uk(bez zręczności 35 lub 45). Na gipath wszystko otworzymy mając 60, na Ingos 90(skrzynie są w pniakach plus w jaskini robalogłowi mają srebrne skrzynki), na Dżygranie nie zdołałem znaleźć żadnych wymagających zamków, może są gdzieś ukryte.
Lokacji skrzyń nie tak trudno znaleźć, a i nic kluczowego nie mają poza pieniędzmi, więc nie będę wypisywał ich wszystkich. Równie dobrze można przejść grę olewając je.

Jedna rzecz, która mnie zastanawiała - w Środkowych Szczytach w miejscu gdzie była runa piorunu w podstawce jest skrzynia. Jedyna do której nie udało mi się niestety dotrzeć. Nie wiem czy jest tam coś specjalnego, czy po prostu nie ma tam dojścia - ja nie znalazłem.

Małe tipy odnośnie buildu postaci(zakładam Kir siła Kiel zręczność):
-u Kira najlepiej brać na broń włócznię(ostatecznie dostajemy diamentową na koniec), ale nie jest to wymóg, w końcu to i tak na ostatnią misję tylko
-u Kiel(łucznik/kusznik) polecam łuk poziom 3 i obciążenie poziom 2(udźwignie każdy pancerz, więcej użytecznych skilli nie ma)
-regeneracja(Kir-siła) jest najlepsza. Do tego czar regeneracji ma bazowo efekt 4(!). 3 poziom regeneracji daje nam 3% regeneracji na sekundę. Rzucając podstawową tylko regeneracje dajemy sobie 15% na sekundę na 20 sekund. Jeśli ją rozwieniemy, możemy się leczyć natychmiast praktycznie i wytankujemy dosłownie wszystko(o ile nie zabija nas 1 ciosem).
-jakakolwiek postać walcząca wręcz obowiązkowo powinna mieć działania(w FiA bronie wręcz poza sztyletem są dużo wolniejsze, aby zyskać płynne szybkie ciosy, co robi olbrzymią różnicę, potrzeba 2 poziom działań dla siekiery/włóczni/młota lub 1 poziom w przypadku miecza)
-sztylet jest dobry jeśli nie mamy żadnej specjalizacji w broni ani działań(u mnie na suslanger, bo zaczynałem od wbijania regeneracji na 3 poziom)
-ważne: nie oszczędzać na sprzęcie, zwłaszcza na nowej wyspie. Zwykle idąc na następną wyspę jest spory przeskok w ekwipunku, nie ma sensu zbierać na to najlepsze od razu. W przypadku sus można kupić tą jedną broń za 150 a dopiero później tą za 1k. Przed wybraniem na gipath polecam dorobić się około 8k pieniędzy. Wtedy możemy kupić broń(z granitu) plus pełny zestaw z tygrysiej skóry, co pozwala spokojnie ciąć początkowych przeciwników na klatę, dziki, wilki czy szkielety(nie te które są w bramie i w samym mieście). Pod koniec każdej wyspy kasa nie stanowi problemu. Ja kończąc gipath miałem pełną zbroję z zielonego trolla(obie postacie), najlepsze bronie(obsydianowa siekiera i łuk z kości niebieskiego smoka) i około 200-250k w zapasie, za co mogłem od razu kupić żelazną broń na Ingos. Pod koniec Ingos można zrobić sobie całe eq z mitrylu ale nie warto. Jesteśmy tuż przed Dżygranem, a tam po pierwszej misji mamy sklep z nowymi schematami(wyjątek to topór, bo lepszego nie ma)

[spoiler alert]
I najbardziej tajna część FiA. Laska życia. Na każdej wyspie poza dżygranem w którymś miejscu jest npc, który opowiada zagadki(misje), które nie są pokazane na mapie, dopóki ich nie wykonamy(jest doświadczenie i często złoto, za ostatnią misję na danej wyspie otrzymujemy 1 z 3 fragmentów laski życia). Poniżej misje, mogłem pomylić kolejność lub zapomnieć pojedyncze. Jeśli ktoś lubi zagadki polecam samemu poszukać zleceniodawców i pogłówkować. Jedyne co teraz powiem, że na Ingos przy jednej misji jest zdaje się źle przetłumaczone i pewnego zwierzęcia należy szukać w zagrodzie dla krów, a nie tam gdzie były psy.

Na suslanger misje daje wróżka na targu. Jej misje:
-zebrać w ogrodzie w >>> od willi rindejła wszystkie kosze plus wózek(same kokosy)
-na południe od rindejła jedna posiadłość(powinny tam być czerwone kropki) ma pochodnie którą można aktywować, po czym się odblokuje. Dalej dacie radę w środku Mruga

.
-w samo południe na mapie z miastem suslanger tam gdzie są ogrody w jednym miejscu widać wielki kosz owoców do którego prowadzi brama(jest otoczony przez wodę z akweduktów), brama otwiera się dokładnie w południe na kilkanaście sekund, wystarczy pod nią czekać
-w nocy w miejscu gdzie jest stary fort nekromantów pojawiają się zielone światła i zombie, po ich pokonaniu można otworzyć skrzynie ze skarbem. Jeśli noc sie skończy zombie znikają a skrzynia jest nie do otwarcia znów(ale zapisuje się progres, jeśli zabiłeś część zombie, to następnej nocy pojawią się tylko te, które zostały)
-ostatnia w jaskini robalogłowych, są trzy dźwignie, trzeba je uruchomić w odpowiedniej kolejności i pojawi się skrzynia z fragmentem laski, przy złej kolejności daje nam czary/fajerwerki i trzeba wczytać(tylko raz można wykonać przesunięcia dźwigni)

Gipath - zleceniodawcą jest Ula Uszasta w obozie wolnych łowców.
-nadzwyczajny grzyb, jest w środkowych szczytach. Na prawo od wioski goblinów za lasem jest kilka grzybów, jeden zaatakuje nas kwasową mgłą przy zebraniu, ale to nie ten, któryś z nich po zebraniu zaliczy misje
-urzędnik żyje i jest w środkowych szczytach, w miejscu gdzie w podstawce nie dało się dojść w górach w zachodniej stronie mapy. Wejść tam można obok kopalni babura. Można go okraść albo zabić, nie ma to znaczenia, ja go okradłem i urąbałem mu jedną rękę i jedną nogę. Kluczem otwieramy klatkę w obozie khadagan
-ratujemy gogo, znów jest na rzece i wyspach, na samym południu są wyspy piaskowe których nie było w podstawowej wersji gry, uwalniamy go a on nas prowadzi do innych uwiezionych goblinów, po uwolnieniu misja skonczona
-rozpołowiony bandyta, ktoś umarł w martwym mieście przecięty na pół, i biegają sobie takie nogi szkieletu, po ich zabiciu jest koniec misji. Są do znalezienie w złotej dolinie(tam gdzie erfar kazał nam zdobyć złoto dla wioski)
-wielki ogr, znów rzeka i wyspy, jest na lewo od wyspy gdzie zak zdobył zapiski orków. Jest tam wielka miska. Z ogniska bierzemy dzika, kładziemy, czekamy aż zje, potem powtarzamy z drugim dzikiem. Po zjedzeniu dwóch przejedzony ogr ginie i misja jest skończona
-ostatnia misja w grobowcu jaszczurów, tam gdzie babur kazał szukać swojego szydełka. Ula daje nam klucz do obelisku, którym otwieramy drzwi do skarbca. PS: w samym grobowcu poza jednym sarkofagiem gdzie jest fragment laski jest też z 10 innych do otwarcia(część tam gdzie było szydełko). Mając 60 u/k możemy otworzyć wszystkie, co da nam grube tysiące expa i około 100 tysięcy złota.

Ingos - misje daje nam Habbur w zielonym klanie(po wykonaniu dla nich misji z manufakturą):
-uwolnienie psów z klatki - banalne, klatka jest dobrze widoczna w lewym górnym rogu mapy gdzie jest
-skarb w zagrodzie dla krów na mapie z miastem ingos, nie da się otworzyć bramy, trzeba przeczołgać się pod
-drzewo które nie ma wody choć jest blisko, jest na mapie opuszczonych kopalni w obozie ludzi na południu(daleko od wody jeśli nie liczyć studni), używamy kilka razy wiadra na studni by napełnić, pełne na drzewie, po chyba 5 takich czynnościach drzewo rosnie a misja sie kończy
-zwierzę które potrzebuje pomocy, tu miałem zły opis, nie było ono w pobliżu klatki z psami, jest też na mapie z zakładami karansula, jak pisałem wyżej idąc południową stroną rzeki jak zaczynają się budynki jest tam zagroda z jedną krową, trzeba otworzyć wrota i cóż, straszyć krowę, żeby uciekała aż do siedzimy zielonego klanu, co jest dość uciążliwe(uwaga! brama się buguje i czasem nie można jej otworzyć! niestety w takim wypadku konieczne jest wczytanie zapisu sprzed wzięcia tej misji u Habbura, wyjść na mapę i zobaczyć czy mamy 'łapkę' na bramię
-dla ostatniej misji dostajemy klucz, którym uruchamiamy kolejno kilka dźwigni pod rząd(jedna blokuje dostęp do kolejnej) w jaskini robalogłowych w końcu jedna prowadzi do skrzyni za wrotami

Na koniec dodam, że warto zbierać fragmenty laski

. Nie będę już dokładnie opisywał jej działania, wspomnę tylko, że nieźle nas wspomoże w ostatniej walce z nekromantą(w końcu to laska życia a on zajmuje się śmiercią).

Nie wiem, być może komuś ten temat w czymś pomoże, może ktoś czegoś nie zauważył, może ja coś przegapiłem?

@Edit: Post edytowany po latach, miałem podejście hardcore magiem. Update do: Martwe miasto, jaskinia, tunel, odległe szczyty w EI podstawowym.

Magic

Masz jakiś sposób na "general game error" podczas wychodzenia z grobowca jaszurów? Ten sposób z działu DOWNLOAD nie działa:

Pablo

Chociaż nie grałem zbyt długo w FiA, to wiem że na pewno przeszedł je Takimistrz (http://www.gisland.fora.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=564) jak nagrywał lets playa, więc musiał sobie z tym jakoś poradzić. Być może mówi o tym w którymś z odcinków, ale jego serii nie obejrzałem do końca też. Jak znajdę jakiś inny sposób to dam tu znać.

Magic

Opiszę czym spowodowany jest problem i podam dwa możliwe jego rozwiązania (jedno sprawdziłem, drugiego niestety nie udało mi się potwierdzić).

Od początku:
W dolinie którą płynie rzeka przez odległe szczyty znajduje się przejście do jaskini Wielkiego Maga z Gipath. Żeby nie było tak wesoło, to strzegą je 4 niebieskie smoki - to jeden z nich jest źródłem problemu. W momencie, kiedy zbliżamy się do grobowca, odsuwa się on na tyle, aby umożliwić nam wejście do niego i nas nie zaatakować (to akurat miłe z jego strony). Niestety, błąd gry skutkuje bardzo dużą szybkością z jaką się przemieszcza podczas "robienia nam miejsca", co z kolei powoduje (to już jednak chamskie z jego strony) "general game error" i crash gry. Niekiedy udaje się nam wejść do grobowca (dwa razy mi się udało), ale wyjście z niego po wykonaniu zadania już za każdym razem kończyło się dla mnie GGE.

Jak sobie z tym poradzić? Proszę:
Opcja 1: cytując Marysza:

Nerond

Też miałem ten problem. Kody nie działają, próbowałem też na start Jezyk

. Nie wnikałem jak to działa i co to ma do czynienia z niebieskim smokiem, z moich obserwacji wyglądało to tak:
-działo się to tylko w odległych szczytach
-obszar występowania crasha był zmienny, nie tylko koło jeziora(czasem miałem to na przykład na południe od cyklopa, mniej więcej tam gdzie była skrzynka ukryta między drzewami
-obszar zmieniał się dynamicznie tak samo jak zmienia się asortyment sklepów, gdy nie mogłem wejść do grobowca - poszedłem sobie robić coś innego, jak zobaczyłem, że sklep się "zresetował", mogłem już pójść do grobowca[ale pod koniec gipath nie mogłem przez to dojść do tka-rika, a czyszczenie map nie pomagało, być może sklep resetują misje nie zabijanie]
-zamiast edycji pliku można wrzucić stare, ja miałem dużo zapisów gry, była to końcówka, więc podrzuciłem po prostu część plików, które odpowiadały za mapy, być może wystarczy samo zone11.mob, jak mówisz. Przy drugim podejściu obszar tka-rika był w porządku. Co prawda zresetowałem w ten sposób potwory, ale zabijając zaledwie kilka dzików i jaszczurek więcej nie sądzę, żebym dopakował jakoś niemiłosiernie postać, więc nie czuję się tu oszustem Jezyk

.

Opcja z save jest chyba najprostsza do wykonania, i poniekąd jedyna, jeśli jest już się w grobowcu jaszczurów i nie można skorzystać ze sposobu z łuku Magic'a.

Piorun

Mam pytanie, w Suslanger niestety źle użyłem dźwigni do zagadki z laską, po czym zapisałem grę, a wcześniejszych save'ów nie mam. Czy da się poprzez modowanie gry dodać kawałek laski życia do ekwipunku??

Kapibara

Piterpl

Sprawdziłem, zmiana smokom widoku i wyczuwania nic nie daje. Zgaduję że jednorazowo zadziałało i poszedłeś dalej.
Najprostszy sposób jaki znalazłem to ciągłe próby wyjścia z grobowca, co jakiś czas się nie crashuje.

Nerond

Wiem, że trochę czasu minęło, ale wzięło mi się na wspominki i zrobiłem kolejne, chyba najbardziej hardcorowe podejście. Dałem mały update w poście. Da się zabić WSZYSTKIE golemy w jaskini, królową armadillo bez osłabienia, zielone smoki(te, które nie mają 2k hp), a nawet żywiołaka pilnującego przejścia do martwego miasta.

WygasleLinkiLol

Może komuś się przyda: cyklopa da się zabić smokami w Gipath i zielone smoki też da się zabić. Golema w martwym na pewno da się zabić bo zabijałem go zawsze choć nie wiedziałem że to takie trudne niby. Dobry golem w jaskini daje nam diament jak go zabijemy więc na Ingos jesteśmy milionerami.